Gdy trzeba zainstalować system kliencki za pomocą Configuration Manager-a na nowym sprzęcie nieraz okazuje się, że brakuje obsługi karty sieciowej. Wtedy dość oczywistym rozwiązaniem wydaje się być „mobilna karta sieciowa” czyli podłączana z zewnątrz poprzez interfejs USB. Jeżeli korzystamy z USB 3.x, można uzyskać połączenie 1 Gb/s, co jest wysoce pożądane w przypadku procesu OSD.
Jak każde obejście (bo nie jest to prawdziwe rozwiązanie), ma swoje skutki uboczne. Raz wykorzystana karta sieciowa pozostawia w bazie danych Configuration Manager-a wartość adresu MAC karty sieciowej. Kolejne użycie tej samej karty powoduje, że nie mamy do czynienia z nieznanym komputerem (Unknown Computer) pomimo włączenia maszyny właśnie wyjętej z pudełka po zakupie. Dawne podejście umożliwiające kontynuację działań wymagało skasowania obiektów komputerów przyznających się do tego samego adresu MAC.
Na szczęście nowsze wersje (build 1610 i wyższe) Configuration Manager Current Branch umożliwiają wygodne wyjście w takiej sytuacji. Zanotowany adres MAC takiej „serwisowej” karty sieciowej musimy wprowadzić do ustawień hierarchii, zakładka Client Aproval and Conflicting Records.
Wprowadzenie adresu MAC w tym oknie pozwala na wielokrotne użycie tej samej karty sieciowej w przypadku instalacji na nowym sprzęcie, korzystając z mechanizmu Unknown Computer Support.
Warto zauważyć, że ten sam sposób można wykorzystać w przypadku pojawienia się powielonych identyfikatorów SMBIOS GUID.
Oczywiście, gdy to tylko możliwe należy dążyć do eliminacji konfliktów SMBIOS GUID „u źródła”, zatem przeprowadzić aktualizacje BIOS modeli dotkniętych wadami fabrycznymi oraz nie pozyskiwać komputerów z niepewnych źródeł. Problem powielonych SMBIOS GUID-ów zazwyczaj obserwujemy dopiero w większych zbiorach komputerów. Komputery z powielonymi identyfikatorami sprzętowymi mogą (ale oczywiście nie muszą) pochodzić z nielegalnego źródła. Zapewne więc warto na poziomie umów z dostawcami sprzętu zastrzegać unikalność identyfikatorów MAC i SMBIOS GUID.